Grupy szczególnie narażone to: kobiety po porodach i w okresie menopauzalnym oraz osoby w podeszłym wieku.

Nietrzymanie moczu, choć coraz częstsze uchodzi  za chorobę wstydliwą i stanowi problem nie tylko medyczny, ale także psychiczny, który może zupełnie zdezorganizować życie osoby nim dotkniętej. Wstyd, bezradność oraz poczucie niepełnej wartości społecznej to uczucia, które często towarzyszą osobom dotkniętym NTM. Pogorszeniu ulega ich jakość życia - zarówno osobistego jak i zawodowego. Wiele osób ogranicza dotychczasowe aktywności życiowe, rzadziej wychodzi z domu, rezygnuje z kontaktów towarzyskich, co w skrajnych przypadkach prowadzi do zupełnej izolacji społecznej, a nawet depresji. Nietrzymanie moczu niejednokrotnie jest też przyczyną zaburzeń seksualnych, a w rezultacie zaniechania życia płciowego.

Nietrzymanie moczu można skutecznie wyleczyć, a w najgorszym razie utrzymać pod kontrolą. Przy obecnym zaopatrzeniu aptek w suplementy diety niezbyt dokuczliwe kłopoty z utrzymaniem moczu daje się złagodzić  we własnym zakresie. Warto z tej możliwości korzystać ale pod warunkiem, że wcześniej było się u lekarza, który zdiagnozował chorobę, zlecił leczenie, a na tzw. wszelki wypadek wskazał preparaty, które mogą pomagać przy tendencjach do schorzeń dróg moczowych. W związku z dużym rozpowszechnieniem problemu NTM, przy pewnej skłonności do tych dolegliwości warto sięgać po te preparaty profilaktycznie.

Ekstrakt z pestek dyni i soi z fitoestrogenami i adenozyną korzystnie wpływa na napięcie mięśni dna miednicy i pęcherza moczowego. Ekstrakt z soi z izoflawonami, dzięki działaniu estrogennemu pozytywnie wpływa na równowagę hormonalną kobiet i działa ochronnie na nabłonek dróg moczowych.  Wyciąg z żurawiny pomaga utrzymać w równowadze mikroflorę pęcherza moczowego, wspiera odporność organizmu.